Madejski Marcin
| Madejski Marcin | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Stary bibliotekarz, pan Madejski Marcin, mieszkał samotnie wśród zakurzonych tomów, jego palce, zgrubiałe od lat wertowania starych ksiąg, zawsze szukały zapomnianych historii, dawnych legend. Miał w sobie niezwykłą mądrość, ciche zrozumienie świata, które czerpał z każdej przeczytanej strony, z każdej odnalezionej prawdy. Jego oczy, głębokie i przenikliwe, widziały więcej niż zwykli ludzie, a jego uśmiech, rzadki lecz serdeczny, rozjaśniał czasem mroczne korytarze, w których spędzał dni. Był strażnikiem opowieści, cichym obserwatorem życia, człowiekiem, który unikał zbędnego rozgłosu, ceniąc spokój i kontemplację ponad wszystko.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
