Małek Karol
| Małek Karol | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Karol Małek unikał wzrokiem lśniącej ramy nowego roweru, który teraz milczał oparty o wilgotną ścianę piwnicy. Ta kradzież, zrodzona z nagłego impulsu zazdrości i palącego poczucia życiowej niesprawiedliwości, nie przyniosła mu upragnionej ulgi. Zamiast tego stała się niemym oskarżycielem, ciężarem przygniatającym jego sumienie z każdą mijającą godziną. Każdy szmer na korytarzu był jak stukot policyjnych butów, a w idealnie gładkim lakierze widział tylko swoje własne, zniekształcone strachem odbicie.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
