Markut Edward
| Markut Edward | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Markut Edward, postać naznaczona przeszłością, często spoglądał w dal, jakby szukał ukojenia, które nigdy nie nadeszło. Jego oczy, głębokie i zamyślone, opowiadały historię dawnych zdarzeń, zwłaszcza tej kolizji, z miejsca której, jak szeptano, zniknął bez śladu. Ten ciężar okrywał go każdego dnia, a każdy głośniejszy dźwięk budził niepokój, przypominając o ucieczce, która wciąż pukała do jego drzwi. Sumienie Markuta Edwarda, niczym wierny cień, podążało za nim, nie pozwalając na chwilę zapomnienia. Pozostawał w wiecznej zadumie, w samotności, w wewnętrznej ucieczce, która trwała w jego pamięci, kształtując milczenie.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
