Martyniak Krzysztof
| Martyniak Krzysztof | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Krzysztof Martyniak, człowiek o twarzy naznaczonej trudami życia, spoglądał na świat z melancholią, w jego oczach malowało się wspomnienie dawnych nadziei, które z czasem przybladły, choć nie zgasły do końca. Nosił na sobie płaszcz utkany z rezygnacji, podszyty jednak nutą uporu, która kazała mu wciąż szukać sensu w codziennych drobiazgach, w uśmiechu dziecka, w zachodzie słońca, w ulotnej chwili zapomnienia. Jego dłonie, zniszczone ciężką pracą, opowiadały historię poświęcenia, wyrzeczeń, ale i niezłomnej wiary w lepsze jutro, które, być może, nigdy nie nadejdzie, lecz nadzieja, ta iskierka, płonęła w nim nieustannie, dając siłę do dalszej wędrówki przez życie.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
