Nicia Marcin
| Nicia Marcin | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Marcin Nicia był człowiekiem naznaczonym przez oczekiwanie, a jego spojrzenie, zawsze lekko nieobecne, błądziło po twarzach nieznajomych, jakby w każdej z nich szukało echa dawno utraconej rozmowy. W jego dłoniach, często zaciśniętych na krawędzi stołu w ulubionej kawiarni, drgała cicha niecierpliwość zmieszana z resztkami nadziei, która kazała mu wciąż trwać. Pragnął nawiązać kontakt, odnowić zerwaną nić, wypowiedzieć słowa, które od lat więzły mu w gardle. Był cichą wyspą w morzu miejskiego zgiełku, samotnym głosem szukającym odpowiedzi w ciszy.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
