Perkowski Krzysztof
| Perkowski Krzysztof | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Perkowski Krzysztof istniał głównie we wspomnieniach, mglistych jak poranna mgła nad rzeką, a jego postać była zaledwie cieniem na starej, pożółkłej fotografii. Pamiętano jego śmiech, chociaż nikt nie potrafił już przywołać jego dokładnej melodii, pamiętano szorstki dotyk jego dłoni, ale nie jej ciepło. Był opowieścią bez wyraźnego zakończenia, pytaniem zadanym w pustkę, echem kroków na dawno opuszczonej ścieżce, ponieważ Perkowski Krzysztof pewnego dnia po prostu zniknął, zostawiając po sobie tylko ciszę.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
