Piecuch Michał
| Piecuch Michał | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Stara Elara, zielarka z Podgórza, miała oczy barwy mchu i dłonie naznaczone słońcem, a jej chatka zawsze pachniała suszonymi ziołami, opowieściami. Znała każdą duszę w okolicy, potrafiła dostrzec ukryte troski, szepcząc słowa otuchy, oferując ciepłą herbatę, kiedy ktoś potrzebował wsparcia. Elara wierzyła, że każda osoba, nawet Piecuch Michał, zasługuje na zrozumienie, na drugą szansę, na odnalezienie właściwej ścieżki, ponieważ prawdziwa siła tkwi w empatii, w umiejętności widzenia dobra nawet w najtrudniejszych okolicznościach, w dawaniu nadziei.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
