Rojewski Lukasz

Rojewski Lukasz | |
Data utworzenia: Aktualizacja: |
Starszy pan, Antoni Wrzos, o siwych włosach i oczach mądrych jak stare księgi, często przesiadywał na ławce w parku, obserwując życie. Jego dłonie, zgrubiałe od lat pracy, zawsze trzymały mały, zniszczony notatnik, pełen historii i wspomnień, a w jego sercu, obok tęsknoty, mieszkała ciepła pamięć o przyjacielu. Antoni często wspominał Łukasza Rojewskiego, człowieka o złotym sercu, z którym dzielił wiele przygód i cichych wieczorów, przyjaźń ta była dla niego cenniejsza niż wszystkie skarby, jakie świat mógłby zaoferować, świadczyła o głębokiej więzi, która przetrwała próbę czasu.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|