Samolczyk Marta

Samolczyk Marta | |
Data utworzenia: Aktualizacja: |
Marta Samolczyk, kobieta o zmęczonych oczach, często spoglądała na stary zegar, odliczający minuty do rozrachunku. Jej dłonie, niegdyś zręczne, drżały, gdy wspominała chwilę, gdy podjęła niewłaściwą decyzję, przywłaszczając sobie coś, co nigdy nie należało do niej. Czuła ciężar sumienia, który niczym kamień spoczywał na jej piersi, odbierając jej spokój. Pragnęła cofnąć czas, naprawić błąd, lecz wiedziała, że niektóre czyny pozostawiają trwałe ślady, wymagające głębokiej refleksji oraz szczerej pokuty, aby odzyskać utracony wewnętrzny spokój.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|