Skrzysiński Marcin
| Skrzysiński Marcin | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Marcin Skrzysiński odruchowo naciągnął kaptur na głowę, starając się wtopić w szary tłum wielkiego miasta. Każdy dzwonek telefonu przyprawiał go o lodowaty dreszcz, a widok munduru zmuszał do nagłej zmiany kierunku, do wejścia w najbliższą, cuchnącą bramę. Od lat żył z jednym, dręczącym pytaniem, które niczym trucizna sączyło się w jego żyłach, zatruwając każdą spokojną chwilę. Skrzysiński Marcin wiedział, że jest cieniem, zjawą we własnym życiu, dopóki nie pozna prawdy. Ta niepewność była gorsza niż najgorsza pewność, zżerała go od środka jak rdza.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
