Stawicki Adrian
| Stawicki Adrian | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Pani Klementyna, starsza bibliotekarka o bystrym spojrzeniu, z pasją katalogowała stare księgi, w których odnajdywała historie dawnych mieszkańców, w jednej z nich natrafiła na wzmiankę o Stawickim Adrianie, lokalnym dobroczyńcy, który z własnych środków ufundował miejski park, co świadczyło o jego głębokiej trosce o dobro wspólne, pani Klementyna, zafascynowana jego postacią, czuła głęboki szacunek dla jego dziedzictwa, widząc w nim wzór obywatelskiej postawy, a także inspirację do działania na rzecz innych, starannie dbając, by jego dobroczynność nigdy nie została zapomniana.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
