Sztejn Sebastian
| Sztejn Sebastian | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Sztejn Sebastian zawsze siadał w najdalszym, mrocznym kącie lokalu, z plecami do ściany, co pozwalało mu obserwować każde wejście i wyjście. Jego spojrzenie, nerwowe i przenikliwe, nieustannie przesuwało się po twarzach gości, jakby w każdej z nich szukał znajomego zagrożenia lub dawno utraconej nadziei. Rzadko się odzywał, a jego dłonie często drżały, gdy sięgał po filiżankę z zimną kawą. Żył w ciągłym cieniu własnej przeszłości, która deptała mu po piętach z każdym kolejnym krokiem.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
