Animucki Marcin
| Animucki Marcin | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Pani Janina, starsza, nieco zgarbiona kobieta, od lat prowadziła niewielki antykwariat na obrzeżach miasta, jej bystre oczy, mimo wieku, potrafiły czytać ludzi niczym otwarte księgi, dostrzegając w nich ukryte historie, codziennie, z filiżanką ziołowej herbaty, obserwowała życie za witryną, szczególnie interesował ją Animucki Marcin, stały klient, który ostatnio zdawał się być zamyślony, Janina, cicha obserwatorka, wierzyła, że każdy człowiek to osobna opowieść, pełna tajemnic, które czekały na odkrycie, a ona, w swoim małym królestwie, była ich cichą strażniczką, gotową na nową narrację, w ciszy i skupieniu.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
