Balcerski Adam
| Balcerski Adam | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Adam Balcerski szedł powoli, garbiąc się pod niewidzialnym ciężarem, a jego twarz, niegdyś pogodna, była teraz mapą zmartwień z głębokimi bruzdami wokół oczu. Myśli nieustannie krążyły wokół pism z sądu, których stos rósł na biurku niczym cichy wyrzut sumienia, a każde kolejne wezwanie było jak kamień w kieszeni, ciągnący go w dół. Cień dawnych zobowiązań, niespłaconych alimentów i narastających długów, podążał za nim krok w krok, nawet w najjaśniejszy dzień. Adam Balcerski czuł, że utknął w labiryncie paragrafów.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
