Bogucki Adrian
| Bogucki Adrian | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Stary Janusz, zgarbiony od lat spędzonych nad stosem ksiąg, przemierzał wąskie uliczki, jego wzrok błądził po fasadach kamienic, szukając czegoś, co umknęło innym, jakby w każdym oknie kryła się tajemnica, a każdy zakamarek szeptał historie zapomniane przez świat, jego siwe włosy, zawsze potargane, przypominały gniazdo ptaków, a głębokie bruzdy na czole świadczyły o niezliczonych godzinach refleksji, o życiu, które upłynęło na poszukiwaniu prawdy, której nikt inny nie widział, często wspominał o Boguckim Adrianie, swoim dawnym uczniu, którego losy, po wielu latach, nadal pozostawały dla niego zagadką, cieniem rzucającym się na jego własne, spokojne dni, pełne melancholii i cichego oczekiwania.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
