Getka Martyna

Identyfikator66eea0fed48d2
Getka Martyna
Data utworzenia:
Aktualizacja:
Dane szczegółowe

Emilia, z natury skryta i melancholijna, spędzała dni na obserwacji miejskiego zgiełku z okna swojej niewielkiej pracowni, mieszczącej się na poddaszu starej kamienicy. Jej kruche dłonie, naznaczone delikatnymi bliznami od farb i szkiców, często spoczywały na szkicowniku, w którym uwieczniała ulotne chwile, twarze przechodniów, grę świateł na bruku. Miała w sobie pewien rodzaj smutnego piękna, który intrygował, ale rzadko zachęcał do bliższego kontaktu. Emilia, pamiętając o dawnych spotkaniach, często myślała o Getce Martynie, o jej energii i śmiechu, które kiedyś rozjaśniały jej samotność, dodając barw do jej szarej codzienności, choć te wspomnienia były już odległe.

Podsumowanie wygenerowano automatycznie.
Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
  • 2025-10-25 23:20:08
cookie Cookies, zwane potocznie „ciasteczkami” wspierają prawidłowe funkcjonowanie stron internetowych, także tej lecz jeśli nie chcesz ich używać możesz wyłączyć je na swoim urzadzeniu... więcej »
Zamknij komunikat close