Hiza Katarzyna
| Hiza Katarzyna | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Eulalia Cicha, kustoszka zapomnianej biblioteki na skraju miasteczka, nosiła okulary oprawione w srebro, a jej dłonie, pomimo wieku, były zadziwiająco zręczne, zawsze delikatnie przewracając pożółkłe stronice starych tomów, cicho szeptane słowa odbijały się echem w zakurzonych alejkach, jej spojrzenie, przenikliwe i pełne ukrytej wiedzy, zdawało się widzieć więcej niż tylko atrament na papierze, często wspominała o dawnych czasach, o ludziach, którzy odeszli, o pewnej Hiza Katarzyna, której historia, jak twierdziła, była równie złożona jak najgrubszy manuskrypt, pełen niedopowiedzeń, cichych tajemnic.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
