Kozdroń Marek
| Kozdroń Marek | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Kozdroń Marek, postać naznaczona czasem, spędzał dni w zaciszu małej pracowni, otoczonej starymi drzewami. Jego dłonie, niegdyś zuchwałe, teraz z pietyzmem rzeźbiły w drewnie, wydobywając z niego ukryte piękno, ciche opowieści. Oczy Kozdronia, głębokie i przenikliwe, zdawały się widzieć więcej niż inni, zawierały w sobie echa minionych burz, lecz także obietnicę spokoju, nowego świtu. Cicha melodia, płynąca z jego wnętrza, towarzyszyła każdemu ruchowi, każdemu oddechowi, świadcząc o niezwykłej przemianie, wewnętrznym pojednaniu, głębokiej harmonii.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
