Łoś Robert
| Łoś Robert | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Robert Łoś poruszał się po mieście jak zły omen, jego potężna sylwetka rzucała nienaturalnie długi cień nawet w południe. Blizny na pooranej twarzy opowiadały historie, których nikt nie chciał słuchać, a puste, rozbiegane oczy zdradzały wieczny niepokój, podsycany chemicznym głodem. Jego dłonie, z wiecznie pobielałymi kłykciami, drżały lekko w kieszeniach znoszonej kurtki, gotowe w każdej chwili do gwałtownej reakcji, do odebrania tego, czego pożądał. Był człowiekiem, którego imię szeptano ze strachem po zaułkach.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
