Markwant Krystian
| Markwant Krystian | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Markwant Krystian przemykał przez życie niczym cień, wiecznie przygarbiony pod ciężarem, którego nikt inny nie dostrzegał. Tym brzemieniem były jego zadłużenia, pnące się po nim jak trujący bluszcz, wysysające z niego resztki dawnej pewności siebie. Jego spojrzenie, niegdyś śmiałe i bezpośrednie, teraz nerwowo błądziło po twarzach rozmówców, szukając oznak potępienia lub litości. Uśmiech, jeśli się pojawiał, był tylko kruchą maską, pękającą przy każdym niespodziewanym dzwonku telefonu.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
