Mirga Elzbieta
| Mirga Elzbieta | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Elżbieta Mirga poruszała się ulicami miasta niczym cień, a każdy jej krok zdawał się cięższy od poprzedniego, jakby niosła na barkach niewidzialny ciężar. Ten dług był czymś więcej niż liczbami na papierze, stał się jej drugim imieniem, szeptem towarzyszącym porannej kawie i ostatnią myślą przed snem. Dawny blask w jej oczach przygasł, zastąpiony przez matową rezygnację, bo perspektywa spłaty zadłużenia przypominała horyzont, który nieustannie się oddalał, odbierając smak każdej prostej radości.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
