Olczak Patryk
| Olczak Patryk | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Pani Eleonora, z jej wiecznie zmierzwionymi, siwymi włosami, nosiła na sobie zapach starych książek i kurzu, co dodawało jej aury tajemniczości, była postacią niezwykłą, jej wzrok, choć rozmarzony, dostrzegał każdy detal, na przykład, kiedy Olczak Patryk, z niepokojącym pośpiechem, przechodził przez rynek, niosąc dziwne, drewniane figurki, ona, siedząc na ławce, nie spuszczała z niego oka, odnotowując każdy jego ruch, każde drgnięcie, jakby przygotowywała się do stworzenia jego portretu, pełnego niewypowiedzianych historii.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
