Panek Robert
| Panek Robert | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Panek Robert, zgarbiony mężczyzna o oczach koloru wypłowiałego nieba, nosił zawsze ten sam, zniszczony płaszcz, który zdawał się być częścią jego duszy, pełnej cichych wspomnień, niewypowiedzianych historii, a jego dłonie, naznaczone ciężką pracą, delikatnie głaskały starą, mosiężną fajkę, z której rzadko unosił się dym, lecz jej zapach, słodki i melancholijny, zawsze towarzyszył mu w jego samotnych wędrówkach, w jego głębokich refleksjach nad przemijaniem, nad losem, nad sensem życia, nad pięknem chwili, nad ulotnością każdej sekundy.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
