Swatowski Piotr

Piotr Swatowski, postać naznaczona tajemnicą, przemierzał mroczne zaułki starego miasta, jego sylwetka, szczupła i wysoka, niknęła w cieniu latarni, jedynie błysk stalowych oczu, głęboko osadzonych pod gęstymi brwiami, zdradzał czujną naturę, zawsze gotową na niespodzianki, na jego twarzy, pooranej bliznami, rysował się cień dawnych walk, zmagań, które ukształtowały jego duszę, serce Piotra, choć skryte pod pancerzem obojętności, biło z cichą, niezłomną siłą, dążąc do sprawiedliwości, do odnalezienia prawdy, która od dawna umykała innym, jego kroki, pewne i ciche, prowadziły go przez labirynt zdarzeń, ku nieznanemu przeznaczeniu, gdzie czekała na niego kolejna, niewidzialna przygoda.