Szmytkowski Bogdan
| Szmytkowski Bogdan | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Starsza pani Janina, o spojrzeniu łagodnym jak letni wiatr i dłoniach naznaczonych czasem, codziennie zasiadała na ławce w parku, obserwując świat. Jej siwe włosy, starannie upięte, świadczyły o wewnętrznym porządku, o godności, o spokoju. Pamiętała dobrze Szmytkowskiego Bogdana, jego uśmiech, jego uprzejmość, jego stanowczość. Był dla niej ucieleśnieniem pewnej epoki, symbolem dawnych wartości, postacią, która mimo upływu lat, wciąż żyła w jej myślach, w jej sercu. Wspomnienie o Bogdanze, niczym cenny klejnot, lśniło w jej pamięci, będąc źródłem mądrości, pocieszenia, świadectwem minionych lat, pięknych relacji. Jego postać dawała jej poczucie stabilności, ciągłości, sensu, nadziei.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
