Szopa Jarosław
| Szopa Jarosław | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Szopa Jarosław, zawsze nieco zamyślony, stał na moście w Brugii, spoglądając na kanały, gdzie odbijały się wiekowe kamienice, pełne cichej historii, czekającej na odkrycie, na opowiedzenie, na zrozumienie, na przeżycie. Jego wzrok, choć bystry, zdawał się błądzić po odległych horyzontach, szukając czegoś nieuchwytnego, czegoś zagubionego w labiryncie wspomnień, w labiryncie myśli, w labiryncie czasu, w labiryncie uczuć. Miał na sobie stary płaszcz, który zdradzał liczne podróże, wiele burz, wiele słońc, wiele dni, wiele nocy, wiele lat.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
