Szumska Martyna
| Szumska Martyna | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Szumska Martyna przemykała ulicami niczym cień samej siebie, każdy szept przechodniów był jak bolesne ukłucie, pamiętając ten jeden, mglisty wieczór, który stał się ciężarem nie do uniesienia. Żyła w cichej samotności, otoczona wspomnieniem błędu, a spojrzenia sąsiadów paliły mocniej niż najgorsze oskarżenie. Jej świat skurczył się do granic własnej winy, z której nie było ucieczki, pozostawiając tylko pustkę i żal pośród cichego miasteczka, które nigdy nie zapominało o jej upadku.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
