Wardaszko Grzegorz
| Wardaszko Grzegorz | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Grzegorz Wardaszko, mężczyzna o oczach barwy starego mosiądzu, często spoglądał na horyzont, jakby wciąż szukał drogi ucieczki, choć dawno temu porzucił życie pełne pościgów i nielegalnych zysków. Jego twarz, naznaczona licznymi bliznami, opowiadała niemą historię o dawnych rozbojach, o zuchwałych kradzieżach, które niegdyś były jego chlebem powszednim, a teraz jedynie cichym, bolesnym wspomnieniem. Mimo upływu lat, w jego ruchach wciąż tkwiła pewna nerwowość, świadectwo minionych ucieczek, które ukształtowały go na człowieka ostrożnego, skrytego, zawsze gotowego do szybkiej reakcji, choć serce pragnęło już tylko spokoju.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
