Mielczarek Konrad
| Mielczarek Konrad | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Mielczarek Konrad, postać o oczach barwy starego bursztynu, często zasiadał w najdalszym rogu biblioteki, otoczony zapachem kurzu i starych ksiąg, jego dłonie, naznaczone latami pracy, delikatnie gładziły zniszczone grzbiety tomów, siwe włosy tworzyły aureolę wokół zmęczonej, lecz szlachetnej twarzy, a każde jego słowo, rzadko wypowiadane, niosło ciężar głębokiej refleksji, był człowiekiem cichym, lecz jego obecność wypełniała przestrzeń niewidzialną aurą spokoju, w milczeniu kryła się mądrość, a w spojrzeniu opowieść o dawnych czasach, strażnikiem wspomnień, żywym archiwum, dostępnym tylko tym, którzy dostrzegli jego ukryte piękno.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
