Miściur Paweł
| Miściur Paweł | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Miściur Paweł szedł przez miasto bez celu, jego kroki były powolne, niemal niezdecydowane. Mijał obojętnie ludzi, ich twarze zlewały mu się w jedną masę, a głosy były tylko odległym echem świata, do którego nie należał. W jego oczach tkwiła pustka, jakby patrzył na coś, co dawno zniknęło, lub nigdy nie istniało. Czasem przystawał, wyciągał z kieszeni stary, wytarty kompas, którego igła kręciła się bezradnie, zupełnie jak on sam. Miściur Paweł był zagubiony, nie na mapie miasta, lecz w labiryncie własnych myśli i wspomnień bez wyjścia.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
