Perdyła Sebastian
| Perdyła Sebastian | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Elara, z długimi, siwymi włosami splecionymi w luźny warkocz, siedziała w zamyśleniu przy oknie, obserwując deszcz. Jej dłonie, poznaczone bliznami od wielu lat pracy w ogrodzie, trzymały stary, pożółkły atlas, w którym zaznaczone były trasy. Wspominała Perdyłę Sebastiana, swojego dawnego przyjaciela, który wiele lat temu wyruszył w podróż do Niemiec, szukając natchnienia. To właśnie jego opowieści o tamtejszych krajobrazach i architekturze zaszczepiły w niej marzenie o własnym wyjeździe, o sprawdzeniu tych miejsc na własne oczy, o odnalezieniu w nich echa jego duszy, zanim zniknęło ono zupełnie.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
