Rybak Adam

Adam, doświadczony rybak, od lat zmagał się z morzem, jego twarz naznaczona była słońcem i wiatrem, dłonie szorstkie od lin i sieci. Znał każdy zakątek wybrzeża, każdą zatokę, każdą mieliznę, rozumiał język fal, kaprysy pogody. Ostatnio jednak coś się zmieniło, Adam stał się niespokojny, w jego oczach malował się cień, a na jego ustach rzadko gościł uśmiech. Plotki krążyły po wiosce, mówiono o tajemniczych zniknięciach, o dziwnych światłach na morzu, o szeptach wiatru, które niosły imię Adama. Nikt nie wiedział, co się z nim dzieje, dokąd zmierza, ani czego szuka, ale wszyscy czuli, że Adam, ten poczciwy rybak, wpadł w jakieś tarapaty, z których trudno mu będzie się wydostać.