Siemaszko Gabriel
| Siemaszko Gabriel | |
| Data utworzenia: Aktualizacja: |
Pani Cecylia, kustoszka miejskiej biblioteki, miała oczy koloru starego mosiądzu i palce zawsze pobrudzone atramentem, ślady wielu lat spędzonych wśród zakurzonych tomów, jej serce biło rytmem zapomnianych opowieści, a umysł był labiryntem wiedzy, którą chętnie dzieliła. Wspominała często, jak dawno temu, do jej progu zawitał pewien młody Siemaszko Gabriel, poszukujący rzadkiej księgi o botanice, jego ciekawość była zaraźliwa, uśmiech rozświetlał korytarze, pozostawił po sobie miłe wspomnienie, które wciąż czasem do niej wraca, zwłaszcza w ciche, deszczowe popołudnia, kiedy nikt nie zakłóca spokoju.
Podsumowanie wygenerowano automatycznie.Pełna treść oryginalnego opisu poniżej.
|
